Przed wakacjami w biurach podróży pojawia się wiele ofert różnego rodzaju wyjazdów. Wśród nich można spotkać takie, które w nazwie mają wyrażenie ‘all inclusive’.
Pochodzi ono z języka angielskiego i oznacza ni mniej ni więcej, jak fakt, że w cenę wycieczki jest wliczone wszystko. Zazwyczaj chodzi tutaj jedynie o formę pobytu w wybranym hotelu. Goście, którzy wybrali opcję all inclusive nie muszą martwić się tym, że za każdym razem będą zmuszeni zapłacić za posiłki czy napoje serwowane w zlokalizowanych na terenie obiektu barach i restauracjach. Wszystko to jest już wliczone w cenę. Oprócz tego bezpłatny jest także program animacyjny oraz niektóre rozrywki dostępne na terenie hotelu. Czasami zdarza się także, że touroperatorzy wzbogacają swoją ofertę o dodatkowe profity. Na przykład proponują klientom, którzy wybiorą wakacje organizowane właśnie przez nich, darmowy parking i bezpłatny transfer na lotnisko. Mogą też zaproponować rodzicom, że ich dziecko, które w założeniach ma spać na tak zwanej dostawce czyli dodatkowym łóżku umieszczonym w dwuosobowym pokoju, pojedzie za darmo.